Czy warto? ………….. Czy warto wdawać się w jakikolwiek dialog z obecną opozycją? Patrząc na to z kim obecnie mamy do czynienia w ugrupowaniach opozycyjnych. Patrząc na to kto pozostał w dawnej Platformie Obywatelskiej. NIE. NIE WARTO.
Lepiej działać .Zmieniać Polskę i nie słuchać tego co ma do powiedzenia opozycja w tym również momentami ugrupowanie KUKIZ15.
Mam takie nieodparte wrażenie ,że stara Platforma dawno już podjęła tak zwane działania "transferowe". Cała ta sitwa wokół dawnego jądra wokół SOWA&PRZYJACIELE , KŁAMSTWA SMOLEŃSKIEGO i NADZOROWANIA CZOŁOWYCH PRZEKRĘTÓW I AFER III RP, przewala i chowa majątki przed nadchodzącymi kontrolami z ramienia PiS. To nie oni już nakręcają całą dyskusję w sejmie. Może została mała grupka "spadochroniarzy" tych nieudaczników zgromadzonych wokół "Kopacz 1m W GŁAB" typu Schetyna, Niesiołoski, Neuman, …. Halicki ,Siemoniak,Grabarczyk czy Gronkiewicz-Waltz ,którzy jeszcze wpływają na wiele spraw związanych z utrzymaniem się na POwierzchni POlitycznej wody.
Dzisiaj najwięksi krzykacze opozycji to tzw."młoda krew" . Ci którzy jeszcze nie nachapali się. Ci którzy najwięcej "krzyczą i najmniej mleka dają". To Pomaska , Gajewska, Petru, Gasiuk-Pihowicz, ….Lubnauer,Schmidt,Scheuring-Wielgus,Kosiniak-Kamysz,Nowacka…itp. Z nimi nie da się prowadzić dialogu. To zagłuszarki rzeczywistości /Co ciekawe?Większość to nazwiska pisane z niemieckiego/. Bardzo często to ludzie bez wykształcenia i podstawowej wiedzy. Zostali wkomponowani do nowego rozdania w sejmie ponieważ znienawidzone i zdemaskowane stare "elyty" jak już wyżej wspomniałem ,musiały odejść (np. na stanowiska w UE) by dalej się nie ośmieszać w Kraju lub móc być rozliczonym w przyszłości za przekręty tak by nie rzutowało to na wizerunek obecnej opozycji.
Ci "młodzi gniewni" działają na zasadzie impulsu emocjonalnego nie mają w swych wypowiedziach logiki a tylko jad. Jad który zalewa im oczy gdy muszą merytorycznie odnieść się do zadawanych im pytań lub ocenić tzw. dobrą zmianę. Występując na MANIFACH rozKODowanego reSORTu starszych ludzi zagrzewają do boju przeciwko Polsce, przeciwko PiS, przeciwko "PRZECIWKOWI"
Przykład najświeższy. HGW ze Schetyną chcą referendum w sprawie dymisji z Ratusza ale po mieście będą rozpowszechniać by nie iść na to referendum. Jakim jasnym to jest znakiem dla Polaków? Ponowne bolkowe -wałęsowskie "za a nawet przeciw".
Psy szczekają karawana DOBREJ ZMIANY idzie dalej. Tak trzymać i nie patrzeć na kwik rozKODowanych świń odrywanych od koryta.